PREZENTACJA
Co roku chrześcijańska wspólnota Rzymu razem z licznymi pielgrzymami z całego świata gromadzi się w Wielki Piątek wokół następcy Piotra przy Koloseum na tradycyjnym nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Dzięki transmisji telewizyjnej miliony wiernych uczestniczą w tych chwilach kontemplacji i modlitwy. Miasto i świat jednoczą się niejako wokół misterium męki i śmierci Chrystusa, przypominanego przez czytania biblijne, modlitwy, komentarze i pieśni. Droga krzyżowa prowadzi z wnętrza Koloseum aż po zbocza Wzgórza Palatyńskiego. Czternaście stacji, jak to miało już miejsce w poprzednich latach, odprawianych jest ściśle według schematu biblijnego. Teksty zaczerpnięte są głównie z Ewangelii św. Marka. Co roku Ojciec Święty prosi ludzi różnych narodowości, należących do różnych Kościołów czy wspólnot kościelnych, o przygotowanie rozważań Drogi Krzyżowej. Nowość tegorocznych komentarzy polega na wielości autorów: czternastu dziennikarzy i pracowników środków przekazu, kobiet i mężczyzn, wszystkich świeckich, akredytowanych przy Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej. Pochodzą z różnych krajów, reprezentują znane pisma i stacje telewizyjne, są czujni na bieg codziennych wydarzeń, a jednocześnie wrażliwi na świat ducha, przywykli do jasnego i zwięzłego języka mediów, przyzwyczajeni do przekazywania codziennych wiadomości. Udało im się połączyć misterium Jezusa z Nazaretu z wydarzeniami współczesnej historii. Ludzie i twarze, miejsca i okoliczności naszego świata również tworzą codzienną drogę krzyża, gdzie Chrystus nadal żyje i cierpi w wielu naszych braciach i siostrach: w najmniejszych i ubogich, wydziedziczonych i chorych, uwięzionych i prześladowanych, bezdomnych i wygnańcach. Rozważanie poszczególnych stacji łączy koleje życia Jezusa z Nazaretu z ludźmi naszych czasów: z ofiarami przemocy, wojen, prześladowania i terroryzmu. Dziennikarkom powierzono komentarze do stacji, w których kobiety Maryja, Matka Jezusa, uczennice, które kroczyły za Mistrzem aż po Kalwarię, czy córki jerozolimskie są bohaterkami i świadkami różnych scen Męki Pańskiej. Także dziś co dobrze wyrazili autorzy tegorocznej Drogi Krzyżowej w obliczu Chrystusa jaśnieje oblicze Boga. W Jego męce odzwierciedlają się cierpienia ludzkości. W umęczonych obliczach współczesnych mężczyzn i kobiet widać oblicze oskarżonego, wyszydzonego i ukrzyżowanego Chrystusa. Jednak Jego paschalne zwycięstwo, Jego triumf nad złem i nad śmiercią jest nadzieją całej ludzkości, obietnicą i zadatkiem nowego życia. WPROWADZENIE
Ojciec Święty:
+ W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. R. Amen.
Bracia i siostry: Zapadł już mrok wieczoru, Wieczoru Wielkiego Piątku roku 2002. Na nowo Kościół Rzymu, pragnie raz jeszcze przeżyć, słuchając Słowa, ostatni odcinek życiowej drogi Chrystusa: z Ogrodu Oliwnego po grób wykuty w ogrodzie
** *** **
Droga Krzyżowa droga bólu, którą Chrystus pokonuje w posłuszeństwie zbawczemu planowi Ojca. Jego i nasza droga: Jeśli kto chce pójść za Mną niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje (Mt 16, 24).
Droga Krzyżowa przestrzeń objawienia trynitarnej miłości: Ojca, który tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał (J 3, 16); Syna, który umiłował swoich przyjaciół aż po oddanie za nich życia (por. J 15, 14); Ducha pokoju, miłosierdzia i pocieszenia.
Droga Krzyżowa Szkoła ewangelicznego życia, gdzie uczeń, kierując wzrok na Ukrzyżowanego, uczy się, jak kochać Boga ponad wszystko i oddawać życie za braci; jak przebaczenie zwycięża obrazę i jak oddaje się dobrym za złe, jak serce otwiera się na przyjaciela i koi się ból strapionego.
Droga Krzyżowa woła o pojednanie i pokój, by w Azji, Afryce i na Bliskim Wschodzie wygasły straszliwe konflikty, ustał przelew krwi i przez działanie Ducha skruszona została zatwardziałość serc, a nieprzyjaciele szukali zgody, przeciwnicy podali sobie rękę i ludy doszły do jedności (II Modl. Euch. O taj. Poj.)
* * *
Ojciec Święty:
Pokój bliskim i dalekim! Pokój tobie, Jerozolimo, miasto umiłowane przez Pana! Pokój tobie, Rzymie, miasto licznych męczenników, korzeniu cywilizacji chrześcijańskiej!
Módlmy się.
(Chwila ciszy)
Ojcze święty i miłosierny! Daj nam z wiarą i miłością przejść drogę krzyża, abyśmy uczestnicząc w męce Chrystusa, razem z Nim doszli do chwały Twojego Królestwa. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
STACJA I Konanie Jezusa w Ogrodzie Oliwnym
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14, 32-36)
A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił». Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. I rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!» I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby - jeśli to możliwe - ominęła Go ta godzina. I mówił: «Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty niech się stanie!»
ROZWAŻANIE
Ogród pełen oliwek nie daje w ten wieczór ukojenia. Boli twarz wgnieciona w ziemię, dręczy wzbierająca w sercu trwoga.
Śpią przyjaciele wybrani za towarzyszy, ci sami, którzy obiecywali: Będziemy zawsze z Tobą, Jezu.
Wraz z nimi śpią ich obietnice. Tak niedawno, po wieczerzy, Piotr się chełpił: Nawet jeśli by wszyscy uciekli, ja zostanę. A teraz nie jest w stanie nawet utrzymać otwartych powiek.
Te ostatnie kroki Jezus musiał stawiać sam. Długa droga słów i cudów, droga tak zatłoczona ludźmi, doprowadziła Go tutaj, na skalisty zakątek ziemi, w głęboką, wiejącą strachem samotność.
Twarzą do ziemi: nic wzniosłego w tej scenie, pPrócz szczerości człowieka wyznającego: Moja dusza jest smutna aż do śmierci. Ten, który uśmierzał wzburzone wiatrem wody, teraz sam sobie nie może przywrócić pokoju.
Burzą jest trwoga targająca umysłem i piersią, jak targa się duch milionów mężczyzn i kobiet, wczoraj, dziś i jutro.
Walka może trwać długo, a w tym ogrodzie zakończy się dopiero wtedy, gdy Syn powie Ojcu: To co Ty chcesz [niech się stanie]. Głęboki pokój nastąpi po tej modlitwie.
MODLITWA
Jezu, który wszedłeś do Getsemani pełen udręki, a wyszedłeś stamtąd z duchem spokojnym i zdecydowanym, pociesz zalęknionych i pełnych obaw.
Ty, który doświadczyłeś naszej słabości, daj siłę i nadzieję wszystkim zrozpaczonym na ziemi.
Ty, który codziennie kroczysz u boku obciążonych życiem, idź przy każdym z nas krok za krokiem.
Tobie, Jezu, skłoniony ku ziemi, z obliczem zroszonym krwią, cześć i chwała z Ojcem i z Duchem, na wieki bez końca.
R. Amen
Pater noster..
Bolejąca Matka stała Stabat mater dolorosa U stóp krzyża, we łzach cała Iuxta crucem lacrimosa Kiedy na nim zawisł Syn . Dum pendebat filius.
(sekwencja Jakuba z Todi z XIII w., muz. z XVII w.)
STACJA II Aresztowanie Jezusa zdradzonego przez Judasza
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14; 43-46)
I zaraz, gdy On jeszcze mówił, zjawił się Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim zgraja z mieczami i kijami wysłana przez arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych. A zdrajca dał im taki znak: «Ten, którego pocałuję, to On; chwyćcie Go i prowadźcie ostrożnie!». Skoro tylko przyszedł, przystąpił do Jezusa i rzekł: «Rabbi!», i pocałował Go. Tamci zaś rzucili się na Niego, i pochwycili Go. ROZWAŻANIE
Tej tragicznej, ciemnej nocy w Getsemani, tej nocy, której został wydany (1Kor 11, 23), swymi słowami i gestami Syn Boży budzi w nas różne, wręcz przeciwstawne uczucia: czujemy bogactwo duchowego dialogu z uczniami i doświadczamy radości wspólnej wieczerzy; podziwiamy szczyty czystych intencji, a dreszczem przeszywa nas nędza zdrady.
Gdy tylko spadł z drzewa uczeń-zdrajca, przyleciał diabeł, przywarł do jego twarzy... pocałunkiem przepalił na wskroś jego wargi, które w noc zdrady pocałowały Chrystusa.
Aleksander Puszkin (1836)
Jezus, mądry i wszechwiedzący, idąc za zbawczym planem Ojca podejmuje ofiarę dla wyzwolenia rodzaju ludzkiego. Uczniowi-zdrajcy pozostaje powszechna wzgarda na wieki, przekleństwo Judasza, mroczna otchłań.
Ze śmierci Chrystusa rozkwita nowe życie, pamiątka i zwiastun nieśmiertelnej nadziei: powszechnego zbawienia.
MODLITWA
Panie Jezu, pośród naszych podziałów, będących gorzkim owocem grzechu, ukaż nam drogę do jedności, drogę prowadzącą do niewypowiedzianego bogactwa Ewangelii i Odkupienia. Musi nadejść czas wyznaczony przez Ojca, w którym objawi się miłość, co przebacza i jednoczy.
Mądry Mistrzu życia, dobry i cierpliwy, wobec zdrady ucznia i despotyzmu rządzących obdarz nas w te dni niesłychanej przemocy i brutalnych sporów między ludźmi, promykiem Twego spokoju i pogody ducha.
Daj nam uczucia pokoju i przebaczenia, gdyż nie ma pokoju bez przebaczenia, nie ma przebaczenia bez współczucia.
Tobie Jezu, który zdradzającemu Cię przyjacielowi ukazujesz swe łagodne oblicze, chwała i cześć z Ojcem i z Duchem teraz i w dniu bez końca. Amen
*
Pater noster
A w Jej pełnej jęku duszy, Cuius animam gementem Od męczarni i katuszy, Contristatam et dolentem Tkwił miecz ostry naszych win. Pertransivit gladius.
STACJA III Jezus skazany przez Sanhedryn
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14; 55.60-62.64)
Tymczasem arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić, lecz nie znaleźli. 60 Wtedy najwyższy kapłan wystąpił na środek i zapytał Jezusa: «Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw Tobie?» Lecz On milczał i nic nie odpowiedział. Najwyższy kapłan zapytał Go ponownie: «Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?» Jezus odpowiedział: «Ja jestem. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi». Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje?» Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci.
ROZWAŻANIE
Ruszyła sądowa machineria, ta, która bez dowodów skazuje, oskarża bez racji, sądzi bez odwołania, miażdży niewinnych. Sąd doraźny, powierzchowny współczesnych dyktatur i sytuacji wojny. Wymiar sprawiedliwości wykonywany nieraz co jest najgorszym bluźnierstwem w imię Boga, który przebacza i ułaskawia.
Jezus przed trybunałem. Jak wszystkie ofiary nadużyć prawa, domniemani winni zbrodni sumienia. Stawiają opór, odmawiają poddania się pod jarzmo systemu, przemocy, która miażdży i druzgocze osobowość i tożsamość. Sprawdzenie tożsamości: Kim jesteś?
Każdy człowiek trafiający do więzienia otrzymuje numer. Co chwilę musi pokazywać swój wpis, oddawać znak tożsamości. W godzinie sądowych nadużyć zadaniem i chlubą Kościoła jest powiedzenie mu, że nie jest numerem, że każdy człowiek ma prawo być nazywany swoim imieniem.
Czy ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego? (Mk 14,61) Odpowiedź jest pełna blasku: Ja jestem! (Mk 14,62). Określenie swej tożsamości i wyznanie swej wiary to niejednokrotnie czyny karalne śmiercią. Iluż jest jednak tych, którzy szukają Boga? Iluż szuka Go za kratkami? Iluż w więzieniu swego życia, swych cierpień? Iluż znosząc urągania i cierpiąc tortury?
Mężczyźni i kobiety wszystkich więzień, osaczeni, naznaczeni, zranieni, pozbawieni odpowiedzi na podstawowe pytania: o sens życia i o zło, o skruchę, przebaczenie, zbawienie, o tajemnicę Krzyża i Odkupienia.
Lud z krwi i kości. Ziemia spotkań, twarzy, głosów, krzyku. Ziemia Ewangelii.
MODLITWA Jezu, wystarczy, że powiesz: Ja jestem, byśmy do Ciebie przybiegli.
W więzieniach wzywają Cię mężczyźni i kobiety. Czuwają i modlą się nocami. Uczą nas powietrza, którym tam się oddycha, zła, które przytłacza, wolności, której się szuka.
Usłysz ich błagania. Jeśli nie widzą przebaczenia, miłości Twojej i naszej, jeśli odmawia się im nadziei, są podwójnie skazani, zamknięci w celi śmierci.
Udziel im tego, czego nam udzieliłeś: wiary w Ciebie i w Twoją obecność, miłości do życia, nadziei na nowy świat.
Daj nam i im środki, by Cię szukać, by pogodzić się z oczekiwaniem i by Cię znaleźć.
Tobie Jezu Dobry Pasterzu i Panie naszego życia, Przyjacielu o łagodnym obliczu, wdzięczna i czysta chwała z Ojcem i z Duchem, w czasie i w wieczności. R. Amen.
Pater noster
Jakże smutna i strapiona O quam tristis et afflicta
Była ta błogosławiona, Fuit illa benedicta Z której się narodził Bóg. Mater Unigeniti!
STACJA IV Piotr zapiera się Jezusa
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14, 72)
I w tej chwili kogut powtórnie zapiał. Wspomniał Piotr na słowa, które mu powiedział Jezus: «Pierwej, nim kogut dwa razy zapieje, trzy razy Mnie się wyprzesz». I wybuchnął płaczem.
ROZWAŻANIE
Kogut pieje po raz drugi i łzy Piotra spadają na ziemię. Co przytrafiło się Kefasowi, Skale? Zaparł się swego Odkupiciela nie raz, nie dwa, lecz trzy razy.
Jak była chwiejna jego wiara, gdy próbował kroczyć po wodzie, tak po raz kolejny Piotr okazuje swą słabość. Nierozważnie obiecał raczej umrzeć, niż zaprzeć się swego Mistrza. Ale w końcu wystarczyła młoda służąca, aby się powstydził swej przyjaźni z Chrystusem.
Zaraz jednak, gdy spojrzenie Jezusa napotkało wzrok Piotra, Apostoł uznaje swój smutny błąd. Upokorzony, płacze i prosi Boga o przebaczenie. Znamienna jest lekcja Piotra: nawet najbliżsi obrażą Jezusa grzechem. Pianie koguta już nigdy nie będzie takie samo dla Księcia Apostołów: zawsze będzie mu przypominać jego strach i słabość.
MODLITWA
Panie, daj naj pokorne i skruszone serce. Spraw, byśmy umieli wylewać łzy z powodu naszych win, by powrócić w Twe pełne miłości objęcia za każdym razem, gdy odwróciliśmy się od Ciebie plecami. Spraw, byśmy nauczyli się od Piotra nie czuć się zbyt pewni naszej wierności ani nie uważać się za lepszych od innych. Pomóż nam poznać siebie samych, jakimi naprawdę jesteśmy: słabi, grzeszni, nieustannie potrzebujący Twego przebaczenia.
Tobie, Jezu, który patrzysz pogodnie na przyjaciela, cześć i chwała z Ojcem i z Duchem po wieki wieków. R: Amen.
Pater noster
Jak cierpiała i bolała, Quae maerebat et dolebat Jakże drżała, gdy widziała Pia mater, cum videbat Dziecię swe wśród śmierci trwóg. Nati poenas incliti.
STACJA V Jezus osądzony przez Piłata
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie. W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 14-15)
Piłat odparł: «Cóż więc złego uczynił?» Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: «Ukrzyżuj Go!» Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.
ROZWAŻANIE
Na krzyż z Nim! (Mt 27, 22) Ten krzyk rozbrzmiewa głośno za każdym razem, gdy krzywdzi się człowieka. Codziennie każdy z nas staje się sędzią. Wydaje się nam, że mamy prawo sądzić i potępiać postępowanie innych, ale sami nie chcemy być przedmiotem czyjejś nagany albo osądu. Zawsze znajdujemy usprawiedliwienie dla naszych win i błędów.
Jezus odpowiada milczeniem na obłudę i pychę władzy, na obojętność tych, którzy uchylają się od własnej odpowiedzialności. Potwierdza w ten sposób to, czego nauczał swych uczniów: Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni (Łk 6, 37)
Jezus ma ręce związane, ale czuje się wolny. Kiedy akceptuje tajemnicę krzyża, wskazuje nam prawdziwą miłość i prawdziwą sprawiedliwość.
MODLITWA
Panie Jezu, wybaw nas od obłudy i obojętności, od pokusy, by umyć ręce w obliczu niesprawiedliwości.
Daj nam pokorę konieczną do uznania naszych błędów. Naucz nas odrzucać wszelki kompromis z niesprawiedliwością i kłamstwem.
Pomóż nam wyciszyć się wewnętrznie, byśmy usłyszeli wołanie tych, którzy cierpią. Oświeć tych, którzy szukają zawsze usprawiedliwienia swoich win.
Panie, który przelałeś swą krew jako cenę naszej wolności, daj nam wszystkim głos, byśmy go podnosili w obronie uciśnionych, tych, którzy cierpią w milczeniu tak, aby w świecie stały się rzeczywistością pokój, sprawiedliwość i przebaczenie.
Tobie Jezu,
Skazany o niewinnym obliczu,
czysta i wdzięczna chwała
z Ojcem i z Duchem
w czasie i w wieczności.
R: Amen.
Pater noster
Któryż człowiek nie zapłacze, Quis est homo qui non fleret,
Widząc męki i rozpacze
matrem Christi si videret
Matki Bożej w żalu tym?
in tanto supplicio?
STACJA VI Jezus ubiczowany i cierniem ukoronowany
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 17-19)
Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: «Witaj, Królu Żydowski!» Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając oddawali Mu hołd.
ROZWAŻANIE
Chryste, Ty jesteś prawdziwym Królem,
ale ludzie wyszydzili Cię,
ukoronowali Cię
nie po to, by Cię uczcić, ale by spotwarzyć.
Cierpimy razem z Tobą, bo ludzie
są ślepi i głusi na Twoje orędzie zbawienia.
Twoje Królestwo nie jest z tego świata,
ale my, ludzie, czekamy na względy, władzę, sukces, bogactwo:
na świat bez cierpienia.
My jednak przysparzamy cierpień innym,
nawet nienarodzonym, nawet zwierzętom.
Swoim poświęceniem
nauczyłeś nas przerywać spiralę przemocy.
Jako prawdziwy człowiek cierpiałeś niewysłowiony ból.
Kontemplując Twe oblicze
potrafimy znieść nasze cierpienia
w nadziei, że zostaniemy przyjęci do Twojego Królestwa
jedynego prawdziwego Królestwa.
MODLITWA
O Jezu, nasz Królu,
przebacz naszą niekonsekwencję:
opłakujemy Twoje cierpienia,
a uderzamy w innych, by zaspokoić nasz egoizm.
Bądź dla nas zagubionych pewnym przewodnikiem,
dla nas słabych mocą wśród doświadczeń,
dla nas zmiennych stałością w pójściu za Tobą.
Spraw, aby ludzką przemoc
zwyciężyła Twoja łagodność,
a nie dające się pojąć cierpienie, przyjęte z wiarą,
stało się narzędziem pokoju i zbawienia.
Tobie Jezu,
Królu cierniem ukoronowany, o łagodnym, spokojnym obliczu,
chwała i cześć
z Ojcem i z Duchem
w nietrwałej doczesności i w dniu bez końca.
R: Amen.
Pater noster
Któż od smutku się powstrzyma, Quis non posset contristari,
Mając Matkę przed oczyma,
piam matrem
contemplari
Która cierpi z Synem swym?
dolentem cum Filio?
STACJA VII Jezus obarczony krzyżem
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 20)
A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.
ROZWAŻANIE
Jezus wziął na siebie
ten krzyż, który był przeznaczony
dla każdego z nas.
Jawi się on naszym oczom
jako symbol paradoksu i sprzeczności.
Choć obdarzony był przez Ojca
chwałą i mocą,
Jezus przyjął śmierć straszną, niezaszczytną,
wprost haniebną.
Wiedział, że krzyż jest jedyną drogą,
by wejść do ludzkiego wnętrza;
gwałtowna śmierć jedyną drogą,
by wejść łagodnie do naszych serc.
Trudno jest dźwigać ten krzyż paradoksu
we współczesnym, zglobalizowanym świecie,
zdominowanym władzą ekonomiczną, polityczną, wojskową.
Wielcy tego świata sprzymierzają się,
by dokonywać odwetu,
by uderzać w biedną, wyczerpaną ludność.
Usprawiedliwia się nawet terroryzm
w imię sprawiedliwości i obrony ubogich.
Przesłanie przemocy
mających władzę
gwałtownie wkracza w nasze serce,
a ono kamienieje.
Także za tę znaczną część ludzkości, która cierpi,
za ofiary przemocy i niesprawiedliwości
Jezus dźwiga krzyż.
MODLITWA
Panie,
daj nam siłę i odwagę
by podzielać Twój krzyż i Twoje cierpienia
w codziennym życiu i wypełnianiu obowiązków zawodowych.
Wlej w nas ducha służby i poświęcenia,
byśmy zabiegali nie o władzę i chwałę,
ale o to, by stać się narzędziem solidarności i pokoju
dla tych, których druzgocze przemoc
i niesprawiedliwość wielkich tego świata.
Ciebie, Jezu,
obciążony krzyżem i o zmęczonym obliczu
pełni uznania i podziwu pozdrawiamy
wraz z Ojcem i z Duchem
na wieki wieków.
R: Amen.
Pater noster
Widzi, jak za ludzkie winy Pro peccatis suae gentis
Znosi męki Syn jedyny,
vidit Iesum in tormentis
Jezus, jak Go smaga bat.
et flagellis subditum.
STACJA VIII Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 21)
I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego.
ROZWAŻANIE
Pewien człowiek prosto z pola
przyszedł do Jeruzalem w interesach.
Dziwny orszak zagrodził mu drogę.
Na wąskiej i zatłoczonej ulicy
żołnierze, płaczące kobiety,
paru fanatyków z nienawiścią w oczach
i skazaniec, który nie miał już sił,
aby dźwigać na plecach drzewo hańby.
Żołnierze szukają kogoś,
kto zdejmie z Niego ciężar.
Nie robią tego z litości,
muszą dotrzymać terminu egzekucji.
Wybierają pierwszego z brzegu,
bo wygląda dosyć krzepko.
Pewien człowiek prosto z pola
przyszedł do Jeruzalem w interesach.
Zarobił swoje:
Pięć minut w historii zbawienia,
zdanie w Ewangelii.
Za darmo poznał ciężar krzyża.
Oto cała tajemnica.
Krzyż jest zbyt ciężki dla Boga,
który stał się człowiekiem.
Jezus potrzebuje solidarności.
Człowiek potrzebuje solidarności.
Powiedziano nam:
Jeden drugiego brzemiona noście (Gal 6, 2).
Solidarność.
MODLITWA
Panie,
powiedziałeś:
Jeśli kto chce pójść za Mną,
niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój
i niech Mnie naśladuje (Łk 6, 37).
Jak mam to zrobić?
Naucz mnie tego
i za swą łaską przemóż we mnie
obawę przed cudzą nienawiścią,
obawę przed bólem
obawę przed samotną śmiercią,
obawę przed strachem.
Panie, bądź miłościw mnie słabemu.
Tobie, Jezu,
wycieńczony wysiłkiem, z obliczem naznaczonym zmęczeniem
nasza solidarna, wdzięczna miłość
razem z Ojcem i z Duchem,
z którymi jesteś jedno,
w mijającym czasie i w niezmiennej wieczności.
R: Amen.
Pater noster
Męką Syna zrodzonego, Tui Nati vulnerati,
Co dla dobra cierpiał mego,
tam dignati pro me pati
Ze mną się podzielić chciej.
poenas mecum divide.
STACJA IX Jezus spotyka kobiety jerozolimskie
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 23, 27-28. 31)
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?».
ROZWAŻANIE
Żałobny płacz towarzyszy
drodze Skazanego na śmierć.
Wzdłuż drogi prowadzącej na Kalwarię
kobiety płaczą i uderzają się w piersi.
Nie wiedzą, że w zamian za swe łzy
otrzymają straszne proroctwo
o czasie, który nadejdzie.
Nie płaczcie nade mną.
Zaoszczędźcie swój płacz
na lata i dni, które nadejdą,
bo jeśli tak traktują Niewinnego,
to co będzie z wami i z waszymi dziećmi?
Jezus zna odpowiedź na pytanie,
które zadaje jerozolimskim kobietom.
On, obciążony krzyżem,
chwieje się pod ciężarem grzechu i cierpienia ludzi,
których zechciał mieć za braci.
Wie już, jak długa jest w historii
droga krzyżowa, która prowadzi na Kalwarie świata.
MODLITWA
Panie Jezu Chryste,
Ty, który znasz
głębię naszego serca,
zdolność do dobra i zła,
jaką ma każdy człowiek,
naucz nas przebaczać
i prosić o przebaczenie,
litować się nad samymi sobą i nad innymi.
Pamiętaj o Jerozolimie
pobłogosławionej Twą miłością
i dręczonej nienawiścią ludzi.
Daj mężczyznom i kobietom
tej Ziemi Świętej
pokój i zmartwychwstanie.
Tobie, Jezu,
na którego obliczu jaśnieje światło Ojca
i czułość Matki,
cześć i chwała
wraz z
odwiecznym Światłem i odwieczną Miłością
w czasie oczekiwania i w wiecznym spełnieniu.
R: Amen.
Pater noster
Matko, coś miłości zdrojem, Eia, mater, fons amoris,
Przejmij mnie cierpieniem swoim,
me sentire vim doloris
Abym boleć z Tobą mógł.
fac, ut tecum lugeam.
STACJA X Jezus ukrzyżowany
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 24)
Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać.
ROZWAŻANIE
Jezus został ukrzyżowany.
Jego ręce i nogi przebiły bezlitosne gwoździe.
Odarty ze swych szat,
jest teraz przykryty grzechami świata.
Z miłości daje się ukrzyżować,
w miłości ludzkie cierpienie nabiera zbawczej wartości.
Podtrzymywane tą nadzieją
pokolenia mężczyzn i kobiet, młodych i starych
naśladują Ukrzyżowanego
w tym radykalnym doświadczeniu miłości.
Rany Zbawiciela krwawią dziś nadal,
obciążone gwoźdźmi niesprawiedliwości,
kłamstwa i nienawiści,
zniewag, świętokradztwa i obojętności.
Na jego dłoniach przebitych gwoźdźmi
wypisane jest imię tych,
którzy wraz z Nim są nadal krzyżowani.
MODLITWA
Panie Jezu,
przygwożdżony do drzewa dla naszej miłości,
daj nam Twą wolność.
Naucz nas zwyciężać lęk przed cierpieniem
mocą, która wytryska z Twojego krzyża.
Daj nam wniknąć w tę tajemnicę miłości,
która przemienia w chwile łaski
nawet zwyczajne wydarzenia każdego dnia.
Jezu, wywyższony na krzyżu,
przyciągnij do siebie tych, którzy szukają Twojego oblicza;
pomóż tym, którzy uczestniczą w Twoim cierpieniu,
by odkryli sens swojego tajemniczego powołania
do udziału w Twojej męce i w bólu świata.
Tobie, Jezu,
Ukrzyżowany, na którego obliczu jaśnieje miłosierdzie,
nasza wdzięczna pamięć i uwielbienie
wraz z Ojcem i z Duchem
dzisiaj i na wieki wieków.
R: Amen.
Pater noster
Niechaj serce moje pała, Fac, ut ardeat cor meum,
By radością mą się stała
in amando Christum Deum,
Miłość, którą Chrystus Bóg.
ut sibi complaceam.
STACJA XI Jezus obiecuje swe Królestwo dobremu łotrowi
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 23, 39-43)
Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».
ROZWAŻANIE
Dziś ze Mną będiesz w raju (Łk 23, 43)
to najbardziej pocieszające słowo,
jakie Jezus wygłasza w Ewangelii.
Jeszcze bardziej dodaje otuchy fakt,
że kieruje je do złoczyńcy.
Dobry łotr z pewnością kogoś zabił,
może niejeden raz,
i nic nie wiedział o Jezusie
prócz tego, co krzyczał o Nim tłum.
Ale oto słyszy słowa przebaczenia,
które Nazareńczyk kieruje do krzyżujących Go,
i błyskawicznie pojmuje,
o jakim Królestwie mówił ten prorok.
Zaraz Go broni przed urąganiem drugiego złoczyńcy
i zaraz błaga o zbawienie.
Poczucie solidarności
i wołanie o pomoc wystarczyły mu do zbawienia.
Ten łotr reprezentuje nas wszystkich.
Jego krótki epizod uczy nas,
że Królestwo, które głosił Jezus,
nietrudno jest osiągnąć
każdemu, kto Go wezwie.
MODLITWA
Panie Jezu,
Ty obiecałeś raj
złoczyńcy zwracającemu się do Ciebie z krzyża, który stał obok Twojego.
Wspomnij również na nas teraz, gdy jesteś w swym Królestwie.
Spraw, aby do każdej kobiety i do każdego mężczyzny,
którzy stają w obliczu śmierci,
dotarła Twa pocieszająca obietnica
życia wiecznego i wiecznej miłości.
Tobie Jezu,
Skazańcze o jasnym obliczu,
nieustanne dzięki i chwała
wraz z Ojcem i z Duchem
dziś i na wieki wieków.
R: Amen.
Pater noster
Matko święta, srogie rany, Sancta mater, istud agas,
Które zniósł Ukrzyżowany,
Crucifixi fige plagas
Wyryj mocno w duszy mej.
cordi meo valide.
STACJA XII Jezus na krzyżu, Matka i Uczeń
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Jana (J 19, 26-27)
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
ROZWAŻANIE
Maryjo, stoisz u stóp krzyża;
najmłodszy uczeń stoi obok Ciebie.
Wśród zgiełku żołnierzy i tłumu
wznosicie w milczeniu oczy ku Chrystusowi.
Maryjo, czy wzniosłaś ręce,
by zebrać krew ociekającą z drzewa
soki drzewa życia?
Czy Twoje łzy zrosiły ziemię,
w której zbyt liczne matki składają swe dzieci?
Ty od samego początku
rozważałaś w swym sercu,
w ciszy i oddaniu,
w pokoju i ufności,
to, co widziałaś i słyszałaś.
Teraz ofiarujesz Syna światu,
a otrzymujesz ucznia, którego miłował.
Od tej chwili Jan Cię przyjmuje
do mieszkania serca i do swego życia,
a moc Miłości go ogarnia.
On jest teraz w Kościele świadkiem światła
i swoją Ewangelią objawia Miłość Zbawiciela.
MODLITWA
Jezu, który z krzyża kierujesz oczy
na Matkę i Ucznia,
daj nam pośród cierpień
odwagę i radość przyjmowania Cię
i pójścia za Tobą w ufnym oddaniu.
Chryste, źródło życia,
wszelkiej łaski i wszelkiego piękna,
daj nam kontemplować Twe uśmiechnięte oblicze,
oblicze Tego, kto zbawia świat i prowadzi go do Ojca.
Panie, ku Tobie wznosi się nasz pochwalny śpiew,
prowadzony przez Kościół i przez Twoją Matkę.
Daj nam dostrzec w szaleństwie krzyża
obietnicę naszego zmartwychwstania.
Tobie, Jezu,
którego oblicze jaśnieje w godzinie ciemności
jako oblicze Mistrza, Syna, Przyjaciela,
nasza miłość i nasza wdzięczność
z Ojcem i z Duchem
w czasie, który ucieka, i w trwałej wieczności.
R: Amen.
Pater noster
Widzi, jak samotnie kona Vidit suum dulcem Natum
Owoc Jej czystego łona,
morientem desolatum,
Dając życie za ten świat.
cum emisit spiritum.
STACJA XIII Jezus umiera na krzyżu
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 34.36-37)
O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eloi, Eloi, lema sabachthani», to znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Ktoś pobiegł i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić, mówiąc: «Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć z krzyża». Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha.
ROZWAŻANIE
Nigdy
tak jak w godzinie swej śmierci,
w najważniejszej godzinie historii ludzkości,
Jezus nie był nam tak bliski.
Tak jak jeden z nas, w chwili końca
Jezus jest w niemocy, wydany na pastwę trwogi.
Umiera się samotnie.
Gwoździe przebijają Jego ciało,
ale przede wszystkim jego ducha.
Czyż Ojciec Go opuścił?
Cierpi z powodu udręki swej Matki ,
wybranej, by dać życie Synowi,
którego śmierć zobaczy.
Jednak Jezus w miłości i posłuszeństwie
przyjmuje plan Ojca.
Wie, że bez daru Jego życia
nasza śmierć byłaby bez nadziei;
ciemności rozpaczy
nie stałyby się światłem;
cierpienie nie doznałoby pocieszenia,
nadziei wieczności.
MODLITWA
Dzięki, Jezu,
że zwyciężyłeś naszą śmierć
swoją śmiercią;
spraw, aby krzyże tych wszystkich, co tak jak Ty
ponoszą śmierć z ręki innych ludzi,
przekształciły się w drzewa życia.
Dzięki, Jezu,
że uczyniłeś z krzyża
miejsca cierpienia i śmierci
znak naszego pojednania z Ojcem;
spraw, aby Twoja ofiara
osuszyła wszystkie łzy, jakie są na świecie,
przede wszystkim łzy tych, którzy, jak Twa Matka,
dźwigają krzyż śmierci kogoś niewinnego.
Tobie, Jezu
z głową schyloną na drzewie i obliczem już zgaszonym,
cześć uwielbienia i pamięci
w dniu, który przemija
i w dniu niegasnącego światła.
R: Amen.
Pater noster
Pragnę płakać w Twym pobliżu, Fac me vere tecum flere,
Cierpiąc z Tym, co zmarł na krzyżu,
Crucifixo condolere,
Po mojego życia kres.
donec ego vixero.
STACJA XIV Jezus złożony w grobie
C.: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
W.: Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 46)
Ten kupił płótno, zdjął Jezusa z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień.
ROZWAŻANIE
Po strasznym gromie w chwili śmierci
wielka cisza.
Nocni uczniowie,
którzy ze strachu lęku szli za Mistrzem w ukryciu,
teraz już się nie boją.
W świetle dnia
proszą Piłata o ciało Jezusa, by je pochować.
Panna wielkiego milczenia,
która nosiła w swym łonie błogosławiony Owoc
Tego, którego wszechświat objąć nie może
przyjmuje znowu na swe łono
ciało Jezusa zdjęte z krzyża;
kontempluje je z czcią, wielbi w niezmiernym bólu.
Król śpi, ale jego Oblubienica czuwa:
jest to dzień odpoczynku Boga.
Wraz z Królem stworzenie śpi również
w oczekiwaniu na przebudzenie.
Syn Boży zstępuje do otchłani,
by wyzwolić tych, których śmierć przetrzymuje w niewoli.
Jego światło wstrząsa ciemnościami piekieł.
Ziemia drży i groby się otwierają.
Jezus przybywa, by uwolnić sprawiedliwych
i doprowadzić ich do światła zmartwychwstania.
Został On wchłonięty przez ciemność śmierci,
ale po to, by powrócić do pełni światła i życia.
Jak wielka ryba przetrzymywała w swych wnętrznościach Jonasza,
by go zwrócić po trzech dniach,
tak ziemia otworzy swą paszczę,
by uwolnić świetliste ciało Żyjącego.
MODLITWA
Jezu, Ty stałeś się najmniejszym z ludzi,
pozwoliłeś się wrzucić w ziemię jak ziarno pszeniczne.
Teraz z tego ziarna wyrosło
drzewo życia, które ogarnia wszechświat.
Panie, spraw, abyśmy
tak jak pobożne kobiety, które wczesnym rankiem udały się do Twego grobu
z balsamem i maściami,
również my wyszli Ci na spotkanie
z aromatami i wonnościami naszej ubogiej miłości.
Jezu, w naszych kościołach oczekujesz,
oczekujesz z drżeniem kogoś,
kto by umiał stać się mały i pokorny, jak Ty w Eucharystii.
Kto by umiał czcić Cię i dawać świadectwo Twej miłości przed ludźmi,
rozpoznać Cię w ubogim i cierpiącym.
Spraw, aby każdy z nas stał się
Twoim czcicielem i świadkiem
w tajemnicy eucharystycznego tabernakulum
i w sakramencie człowieka wygłodniałego, spragnionego, chorego.
Tobie, Jezu
o obliczu spokojnym w sztywnym majestacie śmierci
nasza miłość i uwielbienie
w tej wieczornej godzinie i w dniu, który nie zna zmierzchu.
R: Amen.
Pater noster
Kiedy umrze moje ciało, Quando corpus morietur,
Obleczona wieczną chwałą
fac, ut animae donetur
Dusza niech osiągnie raj. Amen.
paradisi gloria. Amen.
PRZEMÓWIENIE PAPIEŻA
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO APOSTOLSKIE
V. Pan z wami.
R. I z duchem twoim.
V. Niech imię Pańskie będzie błogosławione.
R. Teraz i na wieki.
V. Pomoc nasza w imieniu Pana.
R. Który stworzył niebo i ziemię.
V. Niech was błogosławi wszechmogący Bóg,
Ojciec i Syn, i Duch Święty.
R. Amen.
|